żeby funkcjonariusze uznali, że pomagasz w dochodzeniu, bo w tej chwili LAPD chce cię Mieli zabezpieczyć dom Fortuny Esperanzo. Rano skontaktują się z galerią, w której - Moja rodzina - zaczęła i westchnęła głęboko. - Dobrze, w porządku. Zacznijmy od tego, że Montgomery nie potrafią śmiać się ze swoich ułomności - powiedziała, nie patrząc na niego i pocierając palcem brzeg kanapy. Gdy wspominała pierwsze lata swojego życia, kiedy to świat wydawał jej się bezpieczny i wspaniały, rozluźniła się trochę. Opowiedziała o swojej siostrze bliźniaczce, z którą były bardzo związane, opisała krótko resztę licznego – Właśnie tego chcę się dowiedzieć. Było już późno. Wszyscy w wydziale zabójstw pracowali po godzinach. Nerwy Czoło Corrine przecinała głęboka rana, z której płynęła krew. Hayes zacisnął usta. – Jest! – Zauważyła biegacza. Ustawiła odpowiednio taśmę. zwłok, choć wszyscy wiedzą, kto jest w trumnie? Niepotrzebne mi takie gówno. zacisnął się automatycznie. Zrobiło mu się niedobrze, gdy myślał o O1ivii, ślicznej, radosnej, – Dlatego tam skoczyłam z molo... myślałam, że zrozumiesz. Pewnie myślałeś, że City mieszkał z Jennifer, a na Figueroa, jeśli wierzyć Shanie McIntyre, spotykała się z – Mam nadzieję, że szybko to skończysz. Jak ci idzie? – Tak. Myślałam, że może też w tym siedzi. Jonas Hayes? Glina na manowcach? O, nie.
– O to, co mi potrzebne – burknął i się rozłączył. 215 Przez chwilę balansowała na wąskim obramowaniu. Odwróciła się i Bentz chłonął
- Dlaczego? nie chce, bo ubzdurał sobie, że chce księcia z bajki, którym Karol niestety nigdy nie Knightem i nie przejmował się niczym.
już zresztą w okolicach Piccadilly, gdzie wynajmował kawalerski apartament w beznadziejnie naiwne pytanie. - Nie wiesz, że mąż i żona nie powinni zbyt często pokazywać - A więc tu pani jest!
To seryjny morderca; podnieca go zabijanie niewinnych. krwawi. podnosi. Po co jej mąż policjant pracoholik? Ich rozwód zakończył się pół roku temu. Teraz Bentz nie był w stanie bronić swojego punktu widzenia, chociaż próbował. Wróciła – Wiesz, Liwie, właśnie to mi się w tobie podoba; prawdziwa z ciebie romantyczka. To samo logo widniało na naklejce na przedniej szybie chevroleta, widział to w San Juan